Transgentaro |
Klub
dla seniora i nie tylko |
Stanisław Moniuszko. Życie i twórczość. Halka
–
na spotkaniu czwartkowym u esperantystów i entuzjastów tegoż języka
(w ramach realizowanego projektu)
Na wstępie spotkania usłyszeliśmy i zobaczyliśmy na specjalnie przygotowanej prezentacji, dużą dawkę wiadomości o życiu i twórczości naszego jubilata Stanisława Moniuszki - między innymi i to, że:
Władze UNESCO postanowiły rok 2019 powołać jako rok międzynarodowy Stanisława Moniuszki na wniosek trzech krajów: Litwy, Białorusi i Polski. Bo też, jak wszyscy pamiętamy, Stanisław Moniuszko czerpał szeroko z wielokulturowości ówczesnej Rzeczpospolitej.
Rok Moniuszkowski to doskonała okazja do prezentacji dorobku artysty. Moniuszko jest po Chopinie drugim najwybitniejszym polskim kompozytorem „tradycyjnym”. Stworzył kilkaset najróżniejszych dzieł muzycznych - fascynujących, wspaniałych: pieśni, oper czy wspaniałą muzykę kościelną.
Jubileuszowy rok pokaże, czy Stanisław Moniuszko to jedynie ikona polskiego, dumnego patriotyzmu, czy też twórca inspirującej, nadal atrakcyjnej muzyki. Jego pierwszy utwór sceniczny to napisana podczas studiów w Berlinie do niemieckiego tekstu - dwuaktowa opera „Die Schweizerhütte” („Szwajcarska chata”).
Podczas całego życia zamiast „rozdrapywania ran” i przyjmowania pozy wieszcza Moniuszko wolał bawić widzów i słuchaczy. Rozrywce miały służyć jego „Śpiewniki domowe” – piękne zbiory prostych pieśni. A w bogatej kolekcji utworów scenicznych dominują lekceważone, niestety, dziś komedie, czy dwa dramaty. Moniuszko jest mało nam znany zresztą nie tylko teatralnie, ale i muzycznie. Za jego życia tylko „Halka” ukazała się drukiem i była autoryzowana przez kompozytora. Opera tą tak jak całą spuścizną, zajęło się potem liczne grono poprawiaczy, którzy uważali, że muzyka ojca narodowej opery musi mieć odpowiednią moc i rozmach. Dopiero teraz rozpoczęliśmy proces przywracania jego utworom autentycznego brzmienia. Moniuszkę nie tylko trudno grać, ale i śpiewać. Utwory śpiewane przez bohaterów jego oper stanowiły edukacyjne wyzwanie i podstawę w kształceniu młodych śpiewaków w Polsce.
A teraz parę słów o operze, której fragmenty zobaczyliśmy podczas czwartkowego spotkania.
Halka” Stanisława Moniuszki uważana jest za operę narodową. Po premierze w Teatrze Wielkim w 1858 roku uznano ją za arcydzieło. Moniuszko zaczął komponować „Halkę” w Wilnie w 1846 roku, do libretta poety Włodzimierza Wolskiego, autora poematu „Halszka”. A o czym opowiada "Halka"?
Akcja ma miejsce na Podhalu pod koniec XVIII wieku. Halka to wiejska dziewczyna, która zostaje uwiedziona przez majętnego panicza Janusza. Zachodzi w ciążę i rodzi jego dziecko.
Jednak Janusz porzuca młodą dziewczynę aby ożenić się ze szlachcianką, która pochodzi z tej samej warstwy społecznej co on sam. Zrozpaczona Halka przybywa na ślub młodej pary z zamiarem podpalenia kościoła, jednak nie jest do tego zdolna. W przydrożnej kapliczce zostawia swoje małe dziecko, a potem popełnia samobójstwo, rzucając się do rzeki. Jak słusznie zauważymy Halka opiera się na typowo romantycznym odwiecznym konflikcie wielkiej miłości i braku możliwości jej spełnienia.
Opera była wystawiana w niemal wszystkich dużych teatrach w kraju, była też prezentowana za granicą. Doceniono ją za bardzo wyrazistą wymowę społeczną. Kończąc prezentację narratorka zapytała:
- A jaką Halkę a może lepiej by było zapytać czyją Halkę zobaczymy na spotkaniu?
Zacytujmy
reżysera spektaklu, Laco Adamika, który powiedział: „Zależy mi, ażeby przy tej inscenizacji, którą zrealizowaliśmy razem z panią dyrektor i dyrygent Ewą Michnik, panią Barbarą Kędzierską, scenografem i z panią Iriną Mazur, choreografem – spróbować spojrzeć na tę historię w taki sposób, żeby na nowo przeżyć losy bohaterów.”
Zachęceni do wygodnego zajęcia miejsc daliśmy się ponieść wspanialej muzyce, którą skomponował nasz Jubilat obchodzący w tym roku swoje 200 urodziny.
Spotkanie zakończono wspólnym śpiewaniem znanych piosenek Moniuszki - po
polsku i w języku esperanto.
Krakova knabeto Muziko: Stanisław Moniuszko Esperantaj vortoj: Szymon Wejland & Edward Wojtakowski |
Krakowiaczek Muziko: Stanisław Moniuszko Polaj vortoj: E. Wasilewski |
1 | 1 |
Mi knabet' krakova nun feliĉa ridas Griza ĉevaleto vigle ekrapidas, |
Wesół i szczęśliwy krakowiaczek ci ja, a mój konik siwy raźno się uwija. |
Rapidu nun ĉevalet' brilu ŝtala hufumet' ! |
Uwijaj się, raźno bież kopytkami ognia krzesz ! |
La ĉapeto ruĝa sur la kap' ekflamas, kaj koreto mia arde nun ekamas. |
Czapeczka czerwona na głowie mi płonie pokazuje ona, że mi gore w łonie; |
Ĉevaleto portas min kaj manklakas la knabin'. Ĉevaleto portas min kaj manklakas la knabin'. |
gore serce, pędzi koń a dziewczyna klaska w dłoń gore serce, pędzi koń" a dziewczyna klaska w dłoń |
2 | 2 |
Sur la ĉap' pavplumo bunte mismienas kiel tag' transnube ruĝtagiĝe venas. |
Z czapki pawie pióro barwami się mieni, jako dzionek za chmurą, gdy go świt zrumieni. |
Fierbrilas pava plum' mi bravulo, mi fortun' ! |
Dumnie błyszczy pawi puch i ja dumny, i ja zuch ! |
Mi knabet' krakova kun la vent' galopas, kiun mi vojtrovas per polvnub' priblovas; |
Krakowiaczek ci ja, pędzę sobie żwawo kto mnie nie wymija plunę w twarz kurzawą; |
mi bravreĝ', mi senkompar' rajde tra mia kampar'. mi bravreĝ', mi senkompar' |
bo ja pan, bo ja król śród zielonych niw i pól. bo ja pan, bo ja król śród zielonych niw i pól. |
3 | 3 |
Je la vent' bruetas sekalo, tritiko Gaje min salutas per la plena spiko |
W koło szumi zboże, klania mi się kłosem, kiedy zbiorę, zorzę, to pobrzęknę trzosem. |
Mi ĝin vendos kaj knabin' Tuj koketos ĉiu min |
A dziewczęta z całej wsi będą się przymilać mi ! |
Kvankam la knabinoj ĉarmaj kaj graciaj, Sole min ekplaĉis karulino mia. |
I ta, i ta ładna, lecz ich próżne chęci, o, boć mnie już żadna nie zwabi, nie znęci ! |
Por ŝi batas mia kor' Kaj aliaj iru for. Por ŝi batas mia kor' Kaj aliaj iru for. |
Jedno tylko serce mam, jedną tylko Halkę znam. Jedno tylko serce mam, jedną tylko Halkę znam. |
Tra nokto varma Muziko: Stanisław Moniuszko Esperantaj vortoj: Szymon Wejland (1956) |
Po nocnej rosie Muziko: Stanisław Moniuszko Polaj vortoj: W, Syrokomla |
I Tra nokto varma kant' fluas ĉarma. Morgaŭ la festo, la greno restos Kantu ventado, kantu cikado, |
I Po nocnej rosie
płyń dźwięczny głosie, Jutro dzień święta, niwa nie zżęta Niech wiatr swawolny, niech konik polny, |
II Jen tuj proksime hejmo patrina, Panjo mi juna, tag' estis suna ... Laboro ĉesis, ĉar malpermesis |
II Już blisko, blisko
chatnie ognisko Matko, jam młoda, rąk moich szkoda, Źle szła robota, przeszkadza słota |
Bogusia Kurek
Ps. Chcieliśmy serdecznie podziękować za świetne spotkanie: Bogusi Kurek za wspaniałą i ciekawą prelekcję przybliżającą nam życie Stanisława Moniuszki, Edwardowi Wojtakowskiemu za cenne uwagi dotyczące twórczości kompozytora oraz Markowi Czajkowskiemu za piękną - specjalnie przygotowaną na nasze spotkanie – prezentację fragmentów „Halki” w reż. Laco Adamika.
W imieniu uczestników spotkania - Zarząd ŚZE |
|
|
pierwsze wydanie w języku esperanto |
drugie wydanie w języku esperanto (Warszawa 1987) |
Sube artikolo el la revuo „Universo“ (Dresdeno 1912)
wielojęzyczne strony oferujące użytkownikom internetu przystępne
nformacje o esperancie oraz bezpłatne kursy tego języka. |